wtorek, 25 czerwca 2013

Oficjalny zwiastun filmu "This Is Us"

Dzisiaj, około godziny 17.00 pojawił się oficjalny zwiastun filmu o 1D. Pod koniec video w tle usłyszymy piosenkę "Best Song Ever", która znajdzie się na nowej płycie chłopaków. Już dziś o północy utwór trafi do przedsprzedaży, a ściągnąć będzie go można 22 lipca. Natomiast w postaci krążka będzie on dostępny od 19 sierpnia. 11 sierpnia odbędzie się gala na której chłopcy wystąpią z tą właśnie piosenką.
Zwiastun znajdziecie pod tym linkiem ---> http://www.youtube.com/watch?v=C0I9ikjQtuI :P


poniedziałek, 24 czerwca 2013

Puszka.. :P

Z okazji akcji jaką zorganizowała Coca-Cola postanowiłam zrobić sobie puszkę z napisem "One Direction". Przez dłuższy czas myślałam nad jakimś wyjątkowym napisem (związanym z 1D), ale nic fajnego nie przychodziło mi do głowy, więc zostało 1D. :P Oto ona:

środa, 5 czerwca 2013

Bransoletki z muliny

Jak pamiętacie wcześniej umieściłam zdjęcie bransoletki z muliny przedstawiającej flagę Irlandii i UK. Poniżej umieszczam zdjęcia innych moich bransoletek. Jeśli będziecie zainteresowani np. kupnem takiej lub innej bransoletki piszcie w komentarzach.
A oto zdjęcia.. :)

1. Vas happenin'?

 
 
2. Fragment refrenu piosenki 1D - WMYB

 
 
3. Pacman

 
 
4. Babeczki

 
 
5. Nożyczki

 
6. Gitara

 
 
7. Pacyfka

 
 
8. Zyg Zag (1)

 
9. Zyg Zag (2)


 
 
10. Tęcza


wtorek, 4 czerwca 2013

Imagin - Część 4

Zanim zdążyłaś wejść do domu koło ciebie stała już Asia.
- I co? Mówiłam, że wam się uda! - Wykrzyknęła szczęśliwie.
- Ale... Po czym tak sądzisz? - Zapytałaś.
- Przecież widziałam jak się całowaliście.
- Dobra, niech ci będzie. - Uśmiechnęłaś się i zaprosiłaś ją do swojego domu na dłuższą pogawędkę.
Po ponad dwugodzinnej rozmowie i plotkowaniu na temat chłopaków, weszłyście na Facebook'a. W sumie nie działo się nic ciekawego, dlatego napisałaś do Niall'a, który był dostępny.
- To ja idę, a ty romansuj tu ze swoim nowym chłopakiem.
- Ej... - Powiedziałaś z uśmiechem na ustach i rzuciłaś w swoja przyjaciółkę poduszką, którą akurat  miałaś pod ręką.
Rano obudził cię dźwięk silnika samochodu. Usłyszałaś, że ktoś rozmawia z twoimi rodzicami, następnie wbiega po schodach i kieruje się w stronę twojego pokoju. Zatrzymał się przed twoimi drzwiami i zapukał.
- [t.i.], jesteś tam?
Po głosie poznałaś, że to Niall. Zdziwiła cię jego obecność w twoim domu o tak wczesnej porze.
- Zaczekaj momencik. - Odpowiedziałaś.
Szybko zerwałaś się z łóżka, zarzuciłaś szlafrok i otworzyłaś drzwi.
- Cześć. - Powiedział Niall, po czym zaczął się do ciebie przybliżać aby cię przytulić. Ty jednak zatrzymałaś go, bo z pokoju obok wychodził Przemek. Złapałaś Niall'a za rękę, wciągnęłaś do środka i zamknęłaś drzwi. Chłopak niespodziewanie podszedł do ciebie od tyłu i mocno cię uściskał. Następnie wziął cię na ręce, położył na łóżku i usiadł obok ciebie.
- Więc... W jakiej sprawie przyszedłeś? - Zapytałaś
- Jedziemy z chłopakami do domku Liam'a nad jeziorem. chciałabyś pojechać z nami?
- Oczywiście! A może z nami jechać Asia?
- Pewnie. - Odparł Niall.
Na twojej twarzy pojawił się ogromny uśmiech. Gdy chłopak już wyszedł szybko się przebrałaś, zapakowałaś parę rzeczy do torby i zeszłaś na dół. Przy drzwiach twoja mama rozmawiała z Niall'em. W między czasie poszłaś po Asię, którą już wcześniej poinformowałaś o wyjeździe. Wasi rodzice nie mieli nic przeciwko, dlatego wybiegłyście z jej domu i zapakowałyście się do auta. Liam wkładał ostatnie walizki. Samochód był bardzo duży. Miał dwa miejsca z tyłu, na których siedzieli Louis z Harry'm, trzy pośrodku, które zajmowaliście Niall, ty i Asia oraz dwa z przodu - Liam jako kierowca, a obok niego Zayn.
Po niecałej godzinie podróży dojechaliście na miejsce. Liam szybko oprowadził was po domku, ostatecznie docierając na taras. Domek stał na niewielkim wzniesieniu co sprawiało, że widoki zapierały dech w piersiach. Jezioro było ogromne, a tafla wody przepięknie się błyszczała.
Cały dzień spędziliście na kąpaniu się. Pod wieczór zrobiliście ognisko. Im było później, tym robiło się coraz zimniej. Niall zauważył, że dostajesz gęsiej skórki, dlatego usiadł obok ciebie i okrył cię swoją bluzą.
- Jesteś kochany. - Powiedziałaś wtulając się w niego.
Na sam twój widok zimno zrobiło się również Asi, którą natychmiast Liam okrył kocem. Natomiast Zayn, Louis i Harry bezcelowo wpatrywali się w ogień. Zrobiło ci się ich trochę żal, dlatego każdego z nich mocno przytuliłaś i usiadłaś po między nimi. Widziałaś, że Niall zrobił się zazdrosny. Natychmiast udał się do domku. Przestraszyłaś się, że już nie wróci, dlatego chciałaś po niego iść.
- Poczekaj, zaraz przyjdzie. - Powiedział Zayn - Poszedł po coś, po czym miękną wszystkie dziewczyny.
Po kilku minutach chłopak wrócił z gitarą w ręce. Nie miałaś jeszcze przyjemności posłuchać jego gry. Dźwięki, które wydawał instrument były bardzo kojące dla zmęczonych po całym dniu uszu. Przy kolejnych dźwiękach zaczęłaś się wręcz rozpływać. Wróciłaś do Niall'a.
- Dziękuję, że to dla mnie robisz.
- A skąd wiesz, że robię to dla ciebie? - Zapytał.
- Widzę to w twoich pięknych oczach. - Odrzekłaś.
Chłopak uśmiechnął się i kontynuował grę. Przez dłuższy czas siedzieliście jeszcze na świeżym powietrzu, ale potem było zbyt zimno by przesiadywać dłużej, dlatego wróciliście do środka.

sobota, 1 czerwca 2013

Imagin - Część 3

- [t.i.], jedziemy do miasta. Zapomniałaś?
Otworzyłaś oczy. Nad tobą stała twoja mama.
- Zbieraj się. Czekamy na dole. - Powiedziała i wyszła z twojego pokoju.
Wstałaś i zajrzałaś do szafy. Ubrałaś krótkie spodenki z ćwiekami, krótki T-shirt i czerwone trampki. Chwyciłaś za telefon i wybiegłaś przed dom. W samochodzie czekali już twoi rodzice i brat.
W galerii wchodziliście do każdego sklepu. Po pewnym czasie tobie i twojemu bratu zaczęło się nudzić.
- Idziemy na lody. - odparł Przemek, po czym objął cię i poszliście w stronę lodziarni. Gdy wyszliście zza rogu przy budce ze słodkościami zauważyłaś Niall'a. Stanęłaś. Zamurowało cię. Widziałaś, że oczy zachodzą mu łzami. Upuścił kwiat, które przed momentem jeszcze trzymał, i pobiegł do tunelu prowadzącego do toalet.
- [t.i.], kto to jest?- Zapytał Przemek.
Nie zdążyłaś mu odpowiedzieć, bo pobiegłaś za Niall'em.
Gdy dotarłaś na miejsce, Niall siedział skulony i zapłakany w kącie. Uklęknęłaś przed nim.
- Niall! Ja ci wszystko wytłumaczę!
- [t.i.], jak mogłaś mnie okłamać! Mówiłaś, że jedziesz na zakupy z rodziną, a nie z chłopakiem! Zaufałem ci! - Wykrzyczał przez łzy.
- Ale Niall, To nie jest mój..
- Zostaw mnie! Odejdź! - Wtrącił.
- Uspokój się. To mój brat, Przemek. - Odpowiedziałaś.
Niall zamilkł, spojrzał na ciebie i spuścił nogi, którymi starał się zakrywać swoją zaczerwienioną od płaczu twarz. Zbliżyłaś się do niego i delikatnie pocałowałaś jego mokre usta.
- Przepraszam, że tak na ciebie krzyczałem. Na prawdę nie przypuszczałem, że może to być twój brat.
- Nic się nie stało. - Odpowiedziałaś i ponownie go pocałowałaś. - Przeprosiny przyjęte.
Wstaliście. Niall wszedł na moment do toalety aby przemyć twarz. Gdy wyszedł złapał cię za rękę i skierowaliście się w stronę lodziarni, przy której stał Przemek z rodzicami.
- Możesz nam wytłumaczyć co tu się dzieje? Kto to jest? - Rodzice zasypywali cię tysiącem pytań.
- To jest Niall, mój... przyjaciel. - Odpowiedziałaś i spojrzałaś na chłopaka.
Byłaś zajęta odpowiadaniem na pytania, dlatego nie zauważyłaś kiedy Niall poszedł podnieść kwiaty, które upuścił parę minut temu.
- Jedźcie do domu. Ja wrócę z Niall'em. - Odparłaś i poszliście w stronę kanap, na których nikogo nie było.
Niall podarował ci bukiet.
- Dziękuję. Kwiaty są piękne. Jesteś słodki. - powiedziałaś i położyłaś głowę na jego ramieniu. Kątem oka widziałaś, że chłopak się zawstydził.
Siedzieliście tam parę dobrych godzin. Około osiemnastej zaczęliście się zbierać.
Podczas powrotu Niall co trochę na ciebie spoglądał, sprawiając, że za każdym razem uśmiechałaś się. Dojechaliście na miejsce.
- To ja idę.
- Fajnie spędziłem z tobą czas. - Powiedział kładąc rękę na twojej nodze.
- Mi też się podob... - Nie skończyłaś, bo poczułaś rękę Niall'a na swojej szyi. Wiedziałaś co się szykuje. Zaczęliście się do siebie przybliżać. Zamknęłaś oczy, objęłaś go i poczułaś jego ciepłe usta. Podobało ci się, ale bałaś się, że ktoś was zobaczy. Puściłaś go i pożegnałaś się z nim. Wyszłaś z samochodu i zaczęłaś iść w stronę domu. Obróciłaś się, pomachałaś mu, po czym chłopak odjechał.

Imagin - Część 2

Przez dłuższy czas zastanawiałaś się nad tym, co wydarzyło się dzisiejszego dnia. W głowie miałaś totalny zamęt. Postanowiłaś na chwilę oderwać się od tych wydarzeń. Weszłaś na Facebook'a. Co drugi post napisany był przez Asię: "Czyżby [t.i.] się zakochała?", "Miłość wisi w powietrzu.." itp.
Była dostępna więc natychmiast do niej napisałaś.
- Aśka, co ty robisz??!
- Piszę o wspaniałej nowinie!! :) - odpisała.
- Może najpierw spytałabyś mnie o zgodę? - Napisałaś wkurzona. - Kto już o tym wie?
- Yyyyy.. no oprócz prawie wszystkich osób z naszej szkoły, to chyba nikt.
- Zabiję cię.. :) - napisałaś po chwili.
Siedziałaś jeszcze dłuższy czas na FB. Gdy chciałaś się wylogować, na ikonce zaproszeń do grona znajomych pojawiła się jedynka na czerwonym tle. Zaskoczyło cię to, bo dawno nie otrzymałaś żadnego zaproszenia. Do głowy przychodziła ci tylko jedna osoba - Niall. Prędko rozwinęłaś listę. Twoje oczekiwania potwierdziły się. Nie miałaś pojęcia jak cię znalazł, bo nie znał przecież twojego nazwiska. Jednak ciebie całkowicie to nie obchodziło. Napisałaś do niego.
- Hej.
- Cześć. - odpisał.
Nie wiedziałaś o czym pisać, ale potem chciałaś poznać go lepiej, dlatego zaczęłaś go wypytywać o różne informacje na jego temat. Nie miał nic przeciwko i prędko odpisywał. W między czasie weszłaś na jego profil. Chciałaś zobaczyć ile ma lat. Przed oczyma stanęła ci liczba "20". Załamałaś się. Myślałaś, że pomiędzy wami mogło by powstać coś więcej niż tylko koleżeństwo. Zwątpiłaś jednak. Natychmiast kontynuowałaś rozmowę ze swoją przyjaciółką.
- Aśka!! On ma 20 lat.!! Wszystko skończone.. Miałam nadzieje, że..
- [t.i.], przecież wiek nie jest tu najważniejszy. - Wtrąciła. - Nie widziałaś różnych dziwnych przypadków?? Kiedy to stary milioner wiąże się z dwudziestolatką.
- Faktycznie. Masz rację. Boże, co ja bym bez ciebie zrobiła. Dziękuję ci za wszystko. - Odpisałaś i wróciłaś do konwersacji z Niall'em.
Straciłaś poczucie czasu. Była już druga w nocy.
- Niall, ja spadam. Jest późno, a muszę jutro, to znaczy dzisiaj wcześnie wstać. Idę z rodziną na zakupy do galerii w centrum miasta.
- Nie ma sprawy. Do zobacz.. yyy.. cześć.. :* - Odpisał.
Wylogowałaś się. Wzięłaś szybki prysznic i położyłaś się do łóżka. Myślałaś jeszcze o Niall'u, o jego nie dokończonych słowach "Do zobaczenia". Nie wiedziałaś co miał na myśli. Zaczęłaś również planować dzisiejsze popołudnie, lecz po chwili zasnęłaś.